BLISCY MOJEMU SERCU PARAFIANIE!

              Wielu Polaków szczególnie starszych z dumą o sobie mówi:

,,Jesteśmy pokoleniem Św. Jana Pawła II”

Ile emocji i wspomnień z tym się wiąże. Dziś wiele pod tym względem się nie zmieniło. W życie dorosłe wchodzi generacja, która Św. Jana Pawła II zna jedynie z podręczników historii
i archiwalnych filmów, postrzega Go bardziej jako bohatera niż świętego. Pomniki, które zostały postawione w Polsce Św. Janowi Pawłowi II szarzeją, a o potężnym i duchowym dziedzictwie długiego pontyfikatu Polacy coraz częściej zapominają. Taki jest już los. Świat pierwszej ćwierci XXI wieku też jest inny. Ten świat jeszcze bardziej jest rozchwiany niż ten
z czasów Papieża z Polski. Europa w której nie ma już żelaznych kurtyn coraz bardziej jest podzielona. Równocześnie przybywa ludzi spragnionych autorytetów i Tęskniących za duchowym ojcostwem. Przed setną rocznicą urodzin Św. Jana Pawła II niech każdy z Was postawi sobie pytanie:

Kim dla mnie jest Św. Jan Paweł II?

W tym miejscu z bólem w sercu muszę powiedzieć prawdę.

Jako jego „pokolenie zdradziliśmy Go. Zlekceważyliśmy ojcowskie napomnienia, a ich treść zakuliśmy w martwe spiżowe pomniki, w taki sposób chcąc sobie kupić całkiem nieświęty ,,święty spokój”

Ciekawy jestem, co dziś myślisz, gdy słyszysz słowa, które Św. Jan Paweł II wypowiedział
w 1979 roku na Placu Zwycięstwa w Warszawie.

,, Nie lękajcie się!

Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi ………”

Dlatego teraz chcę Cię zapytać:

Czy potrafisz i chcesz stawiać czoło liberalnej propagandzie, która stara się sprowadzić świat wartości do bezkształtnej masy, podlanej egoizmem i hedonizmem?

Czy masz odwagę zdecydowanie iść pod prąd obiegowych poglądów i rozpropagowanych haseł?

Nie lękajcie się Miłości, która stawia człowiekowi wymagania  ……………

Jeszcze kilka lat temu trudno było sobie wyobrazić, że wokół postaci Św. Jana Pawła II wybuchnie eksplozja nienawiści, z jaką mamy obecnie do czynienia. Szokujące dla wielu ludzi w całym świecie były nagłośnione w marcu 2019 roku żądania dekanonizacji  Jana Pawła II stawiane  przez Annę Soupa i Christine Pedotti, które są katolickimi działaczkami z Francji. Dlaczego tak jest? Bo

 Św. Jan Paweł II był Papieżem – mistykiem. Bronił rodziny. Niestrudzenie ukazywał czym jest świętość i jaka jest wartość życia. Wydaje się, że furia, z jaką szafuje się oskarżeniami, dowodzi długo skrywanego kompleksu. Stanowi dowód demonicznego szaleństwa, które nie mogło się rozwinąć, gdy żył był poza zasięgiem, teraz zaś przybrało kształt upiornego tańca na Jego grobie i szatańskiej zemsty.

Proszę Was brońmy Św. Jana Pawła II. Najlepiej żyjąc tak, jak nas uczył.

Zaniepokojony roztrwonionym dziedzictwem

Św. Jana Pawła II

WASZ PROBOSZCZ

KS STANISŁAW BRODA